Hannah Montana

- Na Watermoo, a ty ? - odpowiedziała i zadała pytanie. Tak, jak to robią dziennikarze.

Gdy utwierdziła się w tym, że są sami, odezwała się. - Oliver... - powiedziała i wtedy ściągnęła perukę. - To ja jestem Hanną. - dokończyła ze smutną miną.

- Nie ma pani otwieracza w domu ? - spytał. Był zażenowany zachowaniem kobiety.

super ^^

Przecież musiała pozbyć się jakoś tej Jodie. - Oliver... może porozmawiamy na osobności ? - spytała kiwając głową w stronę modelki.

- Pracujesz tu, więc chyba wiesz, co nie ? - odgryzła się.

Zauważył kobietę na werandzie. Podszedł więc, aby się przywitać. - Witam, Heath McFair, witam w sąsiedztwie. - powiedział optymistycznie i podał jej wino.

Podeszła do baru i ściągnęła okulary z oczu. - Przepraszam, wiesz może, gdzie znajdę wypożyczalnię leżaków ? - spytała Rica.

Zauważyła, że jest bardzo ciepło, więc poszła do domu i przebrała się w strój na plażę. Wzięła swój ręcznik i wyszła z nim z domu.
[wychodzi Ashley]

Poprawił w lustrze swoją marynarkę, wziął wino i wyszedł z domu powitać nowych sąsiadów.
[wychodzi Heath]

ale Bella nie była wampirem, ona późno się nim stała

czy Edward w naszej historii pokocha Bellę, czy może Miley ?

Rosalie... ale ona będzie podrywać Edwarda, czy będzie tylko jego przyjaciółką ?

akcept.

Rozejrzała się i wzruszyła ramionami. - Niestety, również jestem tu nowa. Sara Ford. - z uśmiechem przedstawiła się kobiecie.